Forum Oazy I st. ONŻ I t. w Zubrzycy Dolnej

to taka stronka gdzie można umieszczać i ściągać pliki...wejdź i się przekonaj:D

ja niczego nie zapomniałam na szczęście Very Happy

a mi się strasznie nudzi w domu...tak pusto i nie ma co robić... na dodatek pogoda niesprzyjająca....

no może troszkę się zmienili...ale nie dużo Very Happy

miazga...kiedy wy to wymyślaliście?

karrra to ja czyli Kasia Niewitała... grupa 3 dziewczyn.... przedstawiałam się już daaaaaawno w temacie "kto ty" czy jakoś tak Razz

Było super...ale jakoś tak się czuję...jakby nie było rekolekcji...pamiętam co było i wszystko dokładnie ze szczegółami...ale tak jakoś...a bez sensu...

NAJLEPSZE REKOLEKCJE POD SŁOŃCEM!! BUZIAKI :******************

ja w sumie byłam do spowiedzi tydzień temu...nie nagrzeszyłam specjalnie więc zobaczę jak to jeszcze będzie z tą spowiedziom...

ile się mniej więcej jedzie do Zubrzycy z Krakowa? ja mam torbę(na kółkach)...bo załamała bym się pod samym ciężarem mojej walizki...mimo że ma kółka Very Happy

jeśli chodzi o trzecie imię to ja mam Cecylia Smile

chociaż miałam mieć Amelia...ale zmienione w ostatniej chwili...

mi dzisiaj się już nic nie chce... a jeszcze muszę przed wyjazdem iść na zakupy, d ...

no Bera nareszcie :*

a teraz oficjalnie cię witam:D Very Happy

Witaj Bereniko :*

to powodzenia..ja nie mam zbytni miejsca, żeby porozkładać swoje rzeczy Very Happy

wiem że bus jest po 14...inaczej nie załatwiała bym samochodu:D Very Happy

no i nie jestem jeszcze spakowana...bo ostatnio nie miałam czasu...i raczej nie będę miała bo nasze Bliźniaczki chcą mi zabrać cały ...

ja też miałam fotkę... o ile jeszcze działa to gdzieś ją mam...ale żebym jeszcze wiedziała pod jakim adresem...

a tak wogóle to Bera się zarejestrowała i nie przedstawiła!! BERA PISZ!!!

oto Tabaluga, dzielny Tabaluga...zuch i chwat, choć taki maleńki chce ocalić wielki świat...skory do pomocy nawet w ogień skoczy, nigdy się nie lęka zwalcza zło a gdy go potrzebujesz przybędzie raz dw ...

ja mogę zrobić kawę Very Happy

i chętnie też pomogę...

a ja nie wezmę mojego misia...bo się mi już nie zmieści Sad

nie jest okropnie dużu...ale miejsca trochę zajmuje

ja chętnie już bym zaczęła się pakować...ale znając moje zdolności...to im wcześniej zacznę tym więcej rzeczy zapomnę...więc jednak jeszcze poczekam

ja też nie powinnam przemęczać kolan...uzasadnienie...w wyniku kumulacji paru kontuzji często nogi odmawiają mi posłuszeństwa... ale tak jak Syśka już ćwiczę bo wybieram się na pielgrzymkę Smile

je też nie mogę za dużo chodzić... a raczej nie powinnam...ale nie umiem się powstrzymać i chodzę Very Happy

ja się może nie odchudzam ale przytyć też bym nie chciała... łakomstwo jest złe Razz

ale trudno się nie skusić Wink

no więc będzie super:D

a będzie czas by grać?

koniecznie religijnych??

a tak dzisiaj się zastanawiałam... przyda mi się tam pulpit...znaczy się stojak na nuty?

nie ważne jak gitara wygląda...ważne żeby miała struny...sześć...albo więcej (czyt. lub mniej) (zależy jaką masz gitarę)... no i musi dać się na niej grać Very Happy

hmm... a ja myślałam że nie piszemy o tym co oczywiste Very Happy

ale skoro tak to ja biorę szampon Smile

to możesz być wyjątkiem popierającym regułę... Smile

to koniecznie weź grzebień Very Happy

ja nie będę miała problemów z piórkami...bo gram bez... Very Happy

sięgam po nie dopiero w ostateczności

okaże się, że każdy wracając z rekolekcji będzie umiał grać na gitarze...albo przynajmniej zaczynał umieć Very Happy

a więc ja wezmę gitarkę...oczywiście aparat, bo bez niego nie przeżyję...blok rysunkowy i zestaw ołówków Smile

... nie wiem jak dużo rzeczy mi się zmieści do walizki...więc wole na razie nie wymyślać za ...

przynajmniej będzie okazja się podciągnąć w grze... bo w domu to jakoś czasu brakuje Smile

skoro mówisz żeby brać to mogę wziąć...ale muszę mieć pewność, że moja gitarka wróci w całości do domu Wink

Ja jestem uzależniona od:
:* muzyki
:* gitary
:* śpiewu
:* gumy do żucia
:* śmiechu
:* LUDZI

Rozmawiając z nami proponuję najpierw zapytać czy to na serio a potem wprowadzać słowa w czyny Wink

Hejka...widzę że Mistrzejki się na stronkę sprowadzają Very Happy

ja się nazywam Kasia Niewitała...i tak jak Sylwia wybieram się na 1 st. jako uczestnik z Mistrzejowic, z grupy Asi...
z zainteresowań to tyle, że uwielbiam muzykę...każdego rodzaju, kocham swoją gita ...